...Zacznę od tego, że przeczytałem ten długaśny wątek o olejach, w tym tych do PD A teraz do rzeczy. Niedługo (chyba na początku maja) będzie przegląd 15kkm. Czeka mnie więc wymiana oleju. Gdybyście mieli tylko te dwie opcje:
1. Zalać ponownie to, co mam zalane teraz, czyli Castrol LongLife II 0W30,
2. Zalać Mobil Synt S Special V 5W40,
to co byście zrobili? Obawiam się trochę tego 0W30, bo w końcu latem będzie mu chyba nieco za ciepło. Pozostaje więc opcja alternatywna - 5W40. Jednak Motula nie biorę pod uwagę ze względu na to, że ASO go chyba nie proponuje, a więc musiałbym się pogimnastykować i kupić go na własną rękę, potem wieźć do ASO, potem wytłumaczyć, że chcę aby to zalali, a nie co innego... Słowem, z Motulem jak dla mnie po prostu nieco za dużo zachodu, podczas gdy tego Mobila chyba mają na stanie...
Skoda Octavia Kombi II 2005r. 1.9TDI 77kW Elegance czerń magiczna - sprzedana...
Renault Scenic III 1.4TCe 2010 - jest...
Dla swietego spokoju lalbym raczej Mobil. Z Castrolem dziwne rzeczy czasami sie dzialy. Rozne sa teorie, ze niby w Polsce jakies przekrety z ta marką, albo, ze cos tam...
W kazdym razie z Mobilem nie slyszalo sie o takich akcjach.
[ Dodano: Wto 11 Kwi, 06 19:31 ]
BTW: Olej 0w30 chyba szybciej moze sie usmazyc w rozgrzanej sprezarce.
tylko Mobile, ja wczesniej mialem honde przejechala 380kkm na Mobile 1 i z silnikiem nie bylo zadnych problemow(tak jak wiertarka chodzila na poczatku tak samo i na koncu)
2. Zalać Mobil Synt S Special V 5W40,
to co byście zrobili? Obawiam się trochę tego 0W30, bo w końcu latem będzie mu chyba nieco za ciepło. Pozostaje więc opcja alternatywna - 5W40. Jednak Motula nie biorę pod uwagę ze względu na to, że ASO go chyba nie proponuje, a więc musiałbym się pogimnastykować i kupić go na własną rękę, potem wieźć do ASO, potem wytłumaczyć, że chcę aby to zalali, a nie co innego... Słowem, z Motulem jak dla mnie po prostu nieco za dużo zachodu, podczas gdy tego Mobila chyba mają na stanie...
IMO opcja 2 jak tak stawiasz sprawę.
Nie bardzo rozumiem na czym polega kłopot z Motulem. Ja to robie tak: na gg pisze Nexusowi co potrzebuje, on podaje cene, wpłacam na konto i podaje adres do pracy. Za 3-4 dni przychodzi paczka, olej do ręki, a potem do bagażnika. Jade do serwisu na wymiane i mówie, że olej jest w bagażniku i to już tyle.
W sumie nie musze nigdzie dodatkowo chodzić tylko przenieść bańkę z pracy do samochodu. Jedyne co jest dodatkowe to 15 minut na gg, a reszta bez zmian.
Troche wyszła kryptoreklama, ale chyba mi wybaczycie, co?
przypomnij sobie tylko czy to napewno był Mobil 5W40 - to jest półsyntetyk. raczej jeździłeś na 0W40 lub 5W50 to są pełne syntetyki. Przy nich często jaki wlejesz taki wylejesz (bez różnic w kolorze)
Obojetnie jaki olej wybiezesz ,ja bym go kupil w jakims pewniejszym sklepie/u nexus6a byle byl w butelce . Przeraza mnie olej w ASO z beczek :roll: Widzialem raz jak gosciu latal ze 3 razy po olej z taka jakby konewka :lol: Pies wie co to dokladnie bylo... Do tego mozna 20zl taniej olej kupic niz u nich :wink:
Ja Również jak juz wspominałem radził bym albo mobil-1 5w50 lub motul. Cały czas śmigałem na mobilu jednakże po zmodowaniu furki zrobiłem jak większość "podkręcaczy" i wlałem motula :wink:
No i oczywiście kup w jakimś sklepie tak jak pisał Samiec, bo z tych beczek to nie wiadomo jaka kupa leci.. a serce ma Octa tylko jedno :wink: i zeby to było serce jak dzwon trzeba być pewnym co sie wlewa..wiec lepiej juz ze sklepu albo od kogos takiego jak Nexus6 kupic w butelce i spac spokojniej :diabelski_usmiech
Nie Castrol kupiony w Polsce, jakbys mial z krajow cywilizowanych to nie ma takiego ryzyka.
Tak przy okazji zajrzalem do swojej ksiazki serwisowej i jak sie okazalo ASO zrobilo adnotacje przy kazdym przegladzie "olej klienta typ ........" Ale nikt sie nie czepia i nie ma to zadnego wplywu na gwarancje jak olej spelnia norme vw to nie maja nic do gadania. Teoretycznie powinni odmowic wlania oleju niezgodnego z ta specyfikacja.
Czyli co? moze jednak Motul?
...Jednak Motula nie biorę pod uwagę ze względu na to, że ASO go chyba nie proponuje, a więc musiałbym się pogimnastykować i kupić go na własną rękę, potem wieźć do ASO, potem wytłumaczyć, że chcę aby to zalali, a nie co innego...
Kupowanie na własną rekę polaga na złożeniu zamówienia na stronie WWW i czekaniu na przesyłkę. W moim przypadku baniaczek dotarł w ciągu 2-3 dni.
Co do wymiany to dwa razy lałem Motula, w dwóch różnych ASO i w żadnym z nich nie miałem najmniejszego problemu - postawiłem baniaczek na biurku, Pan upewnił się co do zgodności z normą VW i przekazał baniaczek stosownemu mechanikowi.
Toyotę miałem zalaną Castrolem, nie było problemów...
W książce serwisowej Skody mam wpisane, że przy 25kkm zalali Mobil 1 5W/50 a przy 40kkm jest jakiś 5W30 (firmy nie moge odczytać, ale chyba Mobil). Teraz jaki mam musze sprawdzić, raczej Mobil1, ale lepiej się upewnię, bo poprzedni własciciel zalał już nie w ASO, a bańka z resztą oleju w garażu stoi
Mi w ASO jak pojechałem umówić się na przegląd sami zaproponowali żebym przyjechał z własnym olejem bo oni kasują 60 PLN/l a w sklepie mogę kupić o 20-30 zł taniej. Tak też zrobiłem kupiłem mobil'a. teraz chcę zalać Valvoline MaxLife, mam pozytywne odczucia jeżdżąc Fiatem (nie 126 ani 125p). Co wy na to :?:
A co powiecie na oleje Platinum marki Orlen,specyfikacje mają takie same jak Mobil zalecany przez Skodawke.Zastanawiam się tylko czy przy przebiegu 80 tys nie wlać już 5/40 bo idzie lato a silnik już nie taki nowy.Pozostaje jeszcze 0/40.Ceny raczej dostępne ok 100,120 za 5 litrów.
Panie i Panowie Kierowcy
Czytam i czytam i oczom niewierzę
Jedni mówią Mobil, inni Motul a jeszcze inni Elf.
Proponuję naklać do Skody to co zaleca producent samochodów i co jest stosowane we wszystkich fabrykach Skody:
Shell 5w40 - pełen syntetyk
Do TDI proponuję kupić Shell Ultra Racing 10w60 - pełen syntetyk
Odradzam lanie Mobila albo Castrola (sam szlam zostaje w całym silniku), Mobil jest lepszy niż Castrol, ale ja polecam w szczególności do Diesli z turbosprężarkami Shell Helix ULTRA Racing 10W60. Jest to pełen syntetyk mimo dziwnej lepkości przeznaczonej dla pół-syntetyków, jedyny olej na Świecie zaaprobowany przez Ferrari (silniki luźnopasowane o dużych mocach).
Lepkość ta daje wyśmienite doszczelnienie silników, luźno pasowanych oraz pozostawia duży film smarny.
sam na nim jeżdzę od 4 lat i jest poprostu rewelka.
Oczywiście do silników z pompo-wtryskami polecam Shell Helix Diesel Plus VA 5w40 - półsyntetyk.
Proponuję dwa poniższe linki, które rozwiją dyskusję jaki olej:
Komentarz